Sztuka pisania w interfejsie, czyli UX writing

Sztuka pisania w interfejsie, czyli UX writing

Sztuka pisania w interfejsie, czyli UX writing

Nie wiem o was, ale ja uwielbiam surfować po różnych stronach internetowych i aplikacjach, odkrywając codziennie nowe, fascynujące rzeczy. Kiedy trafiłam na tę firmę projektującą strony internetowe, od razu zainteresowało mnie, w jaki sposób tworzą oni komunikaty tekstowe, które tak bardzo wpływają na nasze doświadczenie użytkowania. Czy zastanawialiście się kiedyś, ile wysiłku i kreatywności kryje się za tymi prostymi, a jednocześnie tak istotnymi słowami, które napotykamy w interfejsach?

Tajemnice UX writingu – jak to się zaczęło?

Jak się okazuje, to całkiem nowa dziedzina, która zyskuje na popularności wraz z rosnącą świadomością, że słowa mają ogromne znaczenie w kształtowaniu doświadczenia użytkownika. Karina Ślęzak, projektantka treści w Google, w rozmowie na blogu Dobra Treść tłumaczy, że UX writing, czyli projektowanie słów w interfejsach, to “tworzenie mikrotekstów, microcopy dla interfejsów aplikacji. To wymyślanie słów, które pomagają użytkownikowi w wygodnym poruszaniu się po danym programie, formularzu czy np aplikacji mobilnej.”

Te “mikroteksty” to na przykład nazwy przycisków, etykiety, komunikaty o błędach czy podpowiedzi – wszystko to, co pomaga nam osiągnąć nasz cel w danym interfejsie. Jak mówi Karina, te krótkie, pozornie nieistotne słowa muszą być idealnie dopasowane, by użytkownik mógł swobodnie przemieszczać się po aplikacji, nie zatrzymując się i nie zastanawiając nad każdym komunikatem.

Dlaczego właściwe słowa to klucz do sukcesu?

Zastanówmy się nad tym, ile razy byliśmy zirytowani niejasnymi, niezrozumiałymi komunikatami w różnych systemach, które utrudniały nam wykonanie danej czynności. Pamiętam, jak kilka dni temu musiałam sprawdzić w systemie przychodni moje wyniki badań. Wyświetlił mi się komunikat, który brzmiał mniej więcej tak: “Aby obejrzeć swoje wyniki, należy celem weryfikacji uprawnień podać unikalny identyfikator zlecenia otrzymany w punkcie pobrań oraz swoją datę urodzenia, a następnie kliknąć Zaloguj.”

Przyznaję, że musiałam przeczytać to zdanie dwa razy, zanim upewniłam się, co dokładnie mam zrobić. Dlaczego ten komunikat był tak mało zrozumiały? Jak można byłoby go usprawnić? Karina Ślęzak sugeruje, że wystarczyłoby określić w prostych słowach, co użytkownik musi zrobić, na przykład: “Wpisz numer zlecenia i datę urodzenia, a następnie kliknij Pokaż wyniki.”

Widzicie, jak ta niewielka zmiana może poprawić zrozumiałość i ułatwić wykonanie danej czynności? Badania wskazują, że im krótszy i prostszy komunikat, tym lepiej użytkownik go przyswaja. Torrey Podmajersky, autorka książki “Strategic Writing for UX”, podkreśla, że człowiek może się skupić na komunikacie składającym się maksymalnie z 40 znaków i 3 linijek tekstu. Wszystko, co przekracza te granice, traktujemy jako “ścianę tekstu”, która zniechęca i frustruje.

Ekomercyjnie.pl wymienia kilka kluczowych zasad dobrego UX writingu:

  • Twórz proste, konkretne komunikaty, unikaj abstrakcji i żargonu
  • Stosuj inkluzywny język, nie wykluczaj żadnych grup odbiorców
  • Zachowaj spójność w komunikacji na wszystkich etapach interakcji
  • Myśl o problemach i potrzebach użytkownika, a nie o promocji produktu
  • Bądź zwięzły – mniej znaczy więcej
  • Strukturyzuj tekst pod kątem wygody skanowania na urządzeniach mobilnych

Widzicie, jak ważne jest, aby każde słowo liczyło się w interfejsie? Źle dobrane komunikaty mogą naprawdę zniechęcić użytkownika i sprawić, że porzuci on koszyk zakupowy lub zrezygnuje z danej usługi. A to oznacza straty biznesowe dla firmy. Dlatego UX writerzy to zawód, który zyskuje na znaczeniu i jest coraz bardziej doceniany, szczególnie w dużych organizacjach, takich jak Bank ING, InPost czy OLX.

Sztuka pisania w interfejsie – praktyczne przykłady

Dobrym przykładem firmy, która świetnie radzi sobie z UX writingiem, jest MailChimp. Korzystając z tej aplikacji do wysyłki newsletterów, niejednokrotnie rozbawił mnie widok małej ikonki pocącego się mopsa, która towarzyszy komunikatom o błędach. To świetny przykład na to, jak humor i kreatywność mogą uatrakcyjnić doświadczenie użytkownika, odwracając uwagę od potencjalnie frustrującej sytuacji.

Z drugiej strony, jak wspominałam wcześniej, bywa też, że komunikaty w interfejsach są mało czytelne i utrudniają wykonanie danej czynności. Karina Ślęzak opowiada, że kiedy musiała sprawdzić wyniki badań w systemie przychodni, wyświetlił się jej komunikat, który z pozoru wydawał się jasny, ale w rzeczywistości wymagał dwukrotnego przeczytania, zanim zrozumiała, co powinna zrobić.

Dlatego UX writerzy muszą być niezwykle uważni i wczuwać się w rolę użytkownika, aby przewidzieć, jakie mogą być jego zachowania i oczekiwania. Nie wystarczy po prostu napisać komunikat – trzeba go przetestować, sprawdzić, czy jest zrozumiały, i nieustannie doskonalić, aż osiągniemy pożądany efekt.

Personalizacja i spójność to klucz do sukcesu

Jednym z kluczowych aspektów dobrego UX writingu jest personalizacja komunikatów pod kątem potrzeb i oczekiwań docelowej grupy odbiorców. Projektanci muszą uważnie śledzić, w jakich okolicznościach użytkownicy korzystają z danej aplikacji lub strony internetowej, aby dostosować do nich styl i ton komunikacji.

Weźmy na przykład aplikację do rezerwacji biletów lotniczych. Możemy założyć, że osoby korzystające z niej są raczej zestresowane i chcą jak najszybciej dokonać rezerwacji. W takiej sytuacji nie będzie właściwe stosowanie zbyt luźnego, żartobliwego języka. Zamiast tego powinniśmy dążyć do komunikatów krótkich, precyzyjnych i pomocnych, które poprowadzą użytkownika krok po kroku przez proces rezerwacji.

Z kolei w mniej formalnych kontekstach, takich jak zakupy w sklepie internetowym, możemy pozwolić sobie na większą kreatywność i nieco luźniejszy, bardziej przyjazny ton. Ważne jest jednak, aby zachować spójność – użytkownik powinien odbierać jednolity “głos marki” na każdym etapie interakcji.

Projektanci UX muszą również pamiętać, że to, co wydaje się zrozumiałe dla nich samych, niekoniecznie będzie takie dla odbiorcy. Dlatego kluczowe jest regularne testowanie komunikatów i zbieranie informacji zwrotnej. Tylko w ten sposób możemy być pewni, że nasze słowa faktycznie ułatwiają, a nie utrudniają osiągnięcie celu przez użytkownika.

Dlaczego warto inwestować w UX writing?

Pamiętacie tę historię o aplikacji do rezerwacji biletów lotniczych? Wyobraźcie sobie, że codziennie tracimy 10 klientów tylko dlatego, że mają problem ze zrozumieniem zasad zapisanych w formularzu zakupowym. Przy średnim miesięcznym dochodzie 5000 zł, oznaczałoby to stratę 500 zł miesięcznie. Jeśli zarobki sięgałyby 50 000 zł, byłoby to już 5000 zł każdego miesiąca!

To ogromne kwoty, o których warto pamiętać, planując inwestycje w firmie. Dlatego coraz więcej organizacji, szczególnie tych działających w sektorze IT, decyduje się na zatrudnienie profesjonalnych UX writerów, którzy będą dbać o jakość komunikacji z użytkownikami.

Karina Ślęzak opowiada, że w Polsce pionierem w tym zakresie był Bank ING. Dziś UX writerów znajdziemy również w takich firmach, jak InPost czy OLX. Widać wyraźnie, że to zawód, który będzie się rozwijał, ponieważ sprzyja mu rosnąca świadomość, jak kluczową rolę odgrywa język w budowaniu pozytywnego doświadczenia użytkownika.

Zresztą, nie muszę Was przekonywać, że firmy zajmujące się projektowaniem stron internetowych, takie jak Strony Internetowe UK, doskonale rozumieją tę zależność. Wystarczy spojrzeć na różnorodne, angażujące treści, które tworzą na swoich stronach, by docenić znaczenie UX writingu.

Jak zostać UX writerem?

Jeśli czujecie, że ten zawód mógłby Was zainteresować, to dobra wiadomość – nie musicie mieć stricte technicznych kompetencji, aby w nim zaistnieć. Karina Ślęzak podkreśla, że UX writing świetnie sprawdza się dla osób z wykształceniem humanistycznym, takich jak poloniści, językoznawcy czy dziennikarze.

Ważne jest natomiast, aby rozwijać umiejętności związane z pisaniem, edycją tekstów i kreatywnym myśleniem. Warto też zapoznać się z podstawami projektowania user experience, aby lepiej zrozumieć kontekst, w którym będziecie tworzyć komunikaty. Pomocne mogą być kursy online, lektury specjalistycznych książek, a także praktyka – choćby w postaci pisania treści na własną stronę internetową.

Karina Ślęzak sama podzieliła się swoim doświadczeniem na blogu Dobra Treść, a także podczas konferencji Słowa UX Writing Conf. Możecie tam znaleźć wiele cennych wskazówek i inspiracji.

Osobiście uważam, że UX writing to fascynująca dziedzina, która otwiera nowe możliwości dla osób z kompetencjami językowymi. To zawód, który pozwala łączyć pasję do pisania z praktycznym zastosowaniem w cyfrowym świecie. Jeśli macie artystyczną duszę, a jednocześnie lubicie rozwiązywać problemy i usprawniać procesy, to być może właśnie UX writing jest dla Was.

Nasze inne poradniki

Chcemy być Twoim partnerem w tworzeniu strony internetowej, a Ty chcesz mieć profesjonalnie zaprojektowaną witrynę?

Zrobimy to dla Ciebie!