Nie bój się ekspansji na nowe rynki
Decyzja o rozszerzeniu swojej działalności na rynki zagraniczne jest jedną z bardziej ekscytujących – ale i wymagających – decyzji, przed którymi może stanąć przedsiębiorca. Czy wiesz, że niemal połowa dyrektorów działów e-commerce, z którymi ostatnio rozmawiałem, właśnie mierzy się z wyzwaniem ekspansji na nowe rynki? Widzą w tym świetną okazję do łatwego skalowania swojego biznesu.
Oczywiście kierunki są różne – jedni stawiają na Skandynawię, inni przymierzają się do podboju Niemiec, Austrii czy Szwajcarii. Jest też grupa przedsiębiorców, którzy planują wejście na rynki Europy Środkowo-Wschodniej, takie jak Rumunia, Węgry, Chorwacja, Czechy czy Słowacja. Ten ostatni kierunek może być szczególnie ciekawy, biorąc pod uwagę, że rynek rumuński i węgierski razem stanowią około połowy polskiego rynku e-commerce. A polskie firmy mogą tutaj korzystać z zaplecza polskich software house’ów i agencji marketingowych, które często są tańsze niż lokalne odpowiedniki.
Jakkolwiek Twoja strategia ekspansji może wyglądać, kluczowe pytanie brzmi: czy mogę wejść na wybrany rynek zagraniczny i dostosować moją ofertę do jego specyfiki? Odpowiedź jest prosta – oczywiście, że tak. Ale jak to dokładnie wygląda w praktyce?
Nie ma rzeczy niemożliwych na Magento
Wyobraź sobie, że jesteś dyrektorem działu e-commerce, prowadzisz działalność na rynku polskim i sprzedajesz odzież jako producent. Postanawiasz wejść na rynek niemiecki, ale masz kilka konkretnych wymagań:
- Chcesz niezależnie zarządzać cenami na obu rynkach – nie chcesz korzystać z żadnego automatycznego przelicznika, który konwertowałby ceny ze złotówek na euro.
- Chcesz zarządzać wszystkim z jednej instancji Magento – nie chcesz tworzyć kolejnej instalacji i powtarzać wszystkich integracji.
- Chcesz, aby Twój sklep na rynku niemieckim wyglądał całkiem inaczej niż na rynku polskim.
Czy to w ogóle możliwe do zrealizowania? Oczywiście, że tak. Magento daje Ci naprawdę ogromne możliwości w tym zakresie.
Możesz stworzyć niezależne cenniki dla każdego rynku, a całością zarządzać z jednej instancji Magento. Możesz też zupełnie inaczej zaprojektować wygląd sklepu na rynku niemieckim – Magento bez problemu pozwoli Ci na to.
Ile będzie Cię to kosztowało? Cóż, to zależy od tego, jak bardzo Twoje wymagania będą się różnić pomiędzy rynkami. Jeśli różnica sprowadzać się będzie tylko do języka, to koszt uruchomienia sklepu na rynku zagranicznym zamknie się w okolicach 7-8 tysięcy złotych. Jeśli natomiast będziesz chciał wprowadzić nową walutę, odmienne formy płatności i dostawy, a także znacznie dostosować wygląd sklepu, koszty mogą wzrosnąć do około 35 tysięcy złotych.
Oczywiście, najlepiej jest zaplanować obsługę rynków zagranicznych już na samym początku, gdy wdrażasz Magento. Dzięki temu przyszłe modyfikacje będą dużo tańsze.
Wersja international – tani i skuteczny start
Jednym z rozwiązań, o którym warto wspomnieć, jest stworzenie tak zwanej wersji international Twojego sklepu. Oznacza to, że masz jedną wersję sklepu, która jest przygotowana do obsługi zamówień z różnych krajów – z różnymi językami i walutami.
Dzięki temu, za około 30 tysięcy złotych, możesz uruchomić sprzedaż na wszystkie rynki zagraniczne, bez konieczności tworzenia odrębnych wersji sklepu dla każdego z nich. Oczywiście, jeśli w przyszłości okaże się, że na jakimś rynku potrzebujesz bardziej zindywidualizowanego podejścia, zawsze możesz stworzyć dedykowaną wersję sklepu dla tego rynku.
Warto wspomnieć, że w ramach tej wersji international możesz wykorzystywać przykładowo język angielski oraz walutę EUR lub USD. Dzięki temu Twoi klienci z różnych krajów bez problemu będą mogli dokonywać zakupów w Twoim sklepie.
Płatności zagraniczne – na co zwrócić uwagę?
Obok kwestii technicznych, jednym z kluczowych aspektów ekspansji na rynki zagraniczne są płatności. To właśnie one mogą stanowić spore wyzwanie, zwłaszcza jeśli planujesz wejście na rynek z zupełnie inną walutą niż ta, którą posługujesz się na co dzień.
Jednym z rozwiązań, które warto rozważyć, jest faktoring międzynarodowy. Polega on na sprzedaży należności z tytułu faktur wystawianych przez Ciebie zagranicznym kontrahentom do wyspecjalizowanej firmy faktoringowej. Firma ta wypłaca Ci pieniądze z tych faktur, a sama zajmuje się ściągnięciem należności od Twoich klientów.
Faktoring międzynarodowy niesie ze sobą szereg korzyści. Po pierwsze, pozwala Ci uzyskać środki finansowe znacznie szybciej, niż gdybyś czekał na zapłatę od Twoich zagranicznych klientów. Po drugie, przerzuca ryzyko niewypłacalności kontrahenta na firmę faktoringową. Po trzecie, poprawia płynność finansową Twojej firmy.
Innym rozwiązaniem, które możesz rozważyć, jest konto walutowe. Dzięki niemu możesz przyjmować płatności w obcej walucie, a następnie przeliczać je na złotówki w dogodnym dla Ciebie momencie. To pozwala Ci zminimalizować ryzyko związane z wahaniami kursowymi.
Warto też zwrócić uwagę na alternatywne formy płatności, które mogą być popularne w danym kraju. Na przykład w Niemczech bardzo rozpowszechniona jest metoda płatności SEPA, podczas gdy w Polsce wciąż dominuje tradycyjny przelew bankowy. Dostosowanie Twojego sklepu do lokalnych upodobań płatniczych może okazać się kluczowe dla sukcesu Twojej ekspansji.
Podsumowanie
Decyzja o wejściu na rynki zagraniczne to jedna z najbardziej ekscytujących, ale i wymagających, jakie może podjąć przedsiębiorca. Niemal połowa dyrektorów działów e-commerce właśnie mierzy się z tym wyzwaniem, widząc w nim szansę na łatwe skalowanie swojego biznesu.
Niezależnie od tego, na jakie rynki planujesz ekspansję, kluczowe jest, aby móc dostosować swoją ofertę do specyfiki danego kraju. I tu z pomocą przychodzi Magento – platforma, która daje Ci ogromne możliwości w tym zakresie. Możesz niezależnie zarządzać cenami, mieć całkowicie odmieniony wygląd sklepu na danym rynku, a nawet obsługiwać różne waluty i formy płatności z jednej instancji systemu.
Oczywiście, koszty takiej adaptacji mogą się różnić – od około 7-8 tysięcy złotych, jeśli różnice sprowadzają się tylko do języka, do nawet 35 tysięcy złotych, jeśli planujesz znacznie dostosować swoją ofertę. Warto przy tym pamiętać, że najlepiej jest zaplanować obsługę rynków zagranicznych już na etapie wdrażania Magento.
Jednym z ciekawych rozwiązań może być też stworzenie tak zwanej wersji international Twojego sklepu – za około 30 tysięcy złotych możesz uruchomić sprzedaż na wszystkie rynki zagraniczne, bez konieczności tworzenia odrębnych wersji sklepu dla każdego z nich.
Oprócz kwestii czysto technicznych, warto zwrócić uwagę również na aspekt płatności zagranicznych. Tutaj pomocne mogą okazać się takie rozwiązania jak faktoring międzynarodowy czy konta walutowe. Warto też dostosować akceptowane formy płatności do lokalnych preferencji klientów.
Podsumowując, wejście na rynki zagraniczne to nie lada wyzwanie, ale przy odpowiednim podejściu i wykorzystaniu narzędzi, takich jak Magento, może okazać się ono strzałem w dziesiątkę dla Twojego biznesu. Nie bój się zatem ekspansji – strony internetowe.uk chętnie Ci w tym pomogą!