Myślisz o ekspansji zagranicznej swojego e-sklepu? Dołącz do nas, gdy podbijamy nowe rynki na Amazonie i Allegro!
Cześć! Jestem Tomek, założyciel firmy projektującej strony internetowe. Od ponad 10 lat pomagam przedsiębiorcom rozwijać ich działalność w internecie. Ostatnio postanowiłem podzielić się z Tobą naszymi doświadczeniami w zakresie sprzedaży na zagranicznych platformach e-commerce. Wszak kto jak nie my, specjaliści od digital marketingu, wiemy, że ekspansja na nowe rynki jest kluczem do rozwoju każdego e-sklepu?
Dziś poświęcimy czas na to, jak z sukcesem wprowadzić nasz biznes na dwa gigantyczne rynki – Amazon i Allegro. Odkryjemy tajniki tych platform, omówimy kwestie logistyczne oraz przedstawimy sprawdzone sposoby na zbudowanie silnej pozycji wśród tysięcy konkurentów. Jeśli marzysz o zdobyciu nowych klientów poza granicami Polski, ten artykuł jest właśnie dla Ciebie!
Skok na Amazon – krok po kroku
Pamiętam, gdy 2 lata temu Amazon wreszcie zawitał do Polski. Dla naszej firmy była to prawdziwa rewolucja – nagle mogliśmy sprzedawać nasze produkty na jednej z największych platform e-commerce na świecie. Ale zanim to się stało, musieliśmy solidnie się przygotować.
Pierwszym krokiem było oczywiście założenie konta sprzedawcy na Amazonie. Nie było to trudne, ale wymagało dopełnienia kilku formalności, takich jak rejestracja działalności gospodarczej, nadanie numeru NIP czy przygotowanie dokumentacji produktów. Powiem Ci szczerze – to trochę zajęło, ale gdy raz to mieliśmy z głowy, wszystko zaczęło się dziać znacznie szybciej.
Następnie musieliśmy przygotować atrakcyjne oferty sprzedażowe. To nie był prosty proces – Amazon jest niezwykle konkurencyjny, więc trzeba było naprawdę się wyróżniać. Postawiliśmy na starannie dopracowane opisy produktów, wysokiej jakości zdjęcia oraz atrakcyjne ceny. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę – Polacy pokochali nasze produkty i wkrótce zaczęły napływać zamówienia.
Co ciekawe, nasi klienci nie ograniczali się tylko do rodaków – szybko okazało się, że Amerykanie i Anglicy również chętnie sięgają po nasze towary. Dzięki temu w ciągu zaledwie pół roku udało nam się podbić dwa nowe rynki!
Ale to nie koniec naszej ekspansji na Amazonie. Niedawno postanowiliśmy spróbować swoich sił również na innych europejskich rynkach – Niemczech, Francji i Włoszech. Tutaj znów musieliśmy się przeorganizować – przetłumaczyć oferty, dostosować ceny i dopracować logistykę. Zdecydowanie nie jest to łatwe, ale warto – już teraz polski sprzęt AGD czy kosmetyki cieszą się ogromnym zainteresowaniem w całej Europie!
Muszę przyznać, że rozwijanie sprzedaży na Amazonie nie jest usłane różami. Cały czas musimy walczyć z konkurencją, śledzić trendy rynkowe i szukać nowych, atrakcyjnych produktów. Ale widząc te wszystkie zamówienia i rosnące zyski, uważam, że warto było poświęcić czas i wysiłek na ten projekt. Jesteśmy już na dobrej drodze do tego, by stać się jednym z czołowych sprzedawców w naszych segmentach!
Allegro – sąsiad zza miedzy
Równolegle do ekspansji na Amazonie, postanowiliśmy również podbić rynki naszych sąsiadów – Czech i Słowacji. I znów wybór padł na lidera lokalnych platform e-commerce – Allegro.
Wejście na Allegrosk i Allegrocz nie okazało się tak skomplikowane, jak myśleliśmy. Platforma oferuje bowiem wbudowane narzędzia do tłumaczenia ofert oraz komunikacji z klientami w ich językach. Co więcej, możemy zarządzać sprzedażą w znajomym nam interfejsie po polsku – Allegro zadbało o to, by proces był jak najbardziej intuicyjny.
Oczywiście, podobnie jak na Amazonie, musieliśmy najpierw solidnie przygotować nasze produkty. Oprócz tłumaczenia opisów, kluczowe było też dostosowanie cen do lokalnych rynków. Jak się okazało, Czesi i Słowacy mają trochę inne upodobania niż nasi rodacy – to co w Polsce było hitem sprzedażowym, niekoniecznie musiało się sprawdzić u naszych sąsiadów.
Ale znów – gdy tylko uporaliśmy się z tymi wyzwaniami, sprzedaż ruszyła pełną parą. Okazało się, że na Allegrocz i Allegrosk czekało na nas niemal 55 milionów potencjalnych klientów! Co więcej, Czesi i Słowacy chętnie sięgają po produkty z zagranicy – średni czeski konsument wydaje w e-sklepach aż 540 zł.
Muszę przyznać, że choć początkowo byliśmy nieco przestraszeni wejściem na rynki czesko-słowackie, to teraz cieszymy się, że podjęliśmy to wyzwanie. Dzięki Allegro udało nam się w błyskawicznym tempie zdobyć nowych klientów i zwiększyć obroty. A to dopiero początek naszej przygody za południową granicą!
Efektywna strategia sprzedaży na największych platformach
Podejmując decyzję o ekspansji na Amazonie i Allegro, mieliśmy na uwadze jedną kwestię – aby to przedsięwzięcie było naprawdę opłacalne, potrzebowaliśmy sprawdzonej strategii sprzedaży. Dlatego od samego początku konsultowaliśmy się z ekspertami, którzy pomogli nam uniknąć wielu błędów i osiągnąć zamierzone cele.
Kluczowym elementem naszego planu było stałe monitorowanie rynku i konkurencji. Dzięki narzędziom takim jak Dealavo mogliśmy błyskawicznie analizować oferty innych sprzedawców, trendy cenowe i dopasowywać nasze ceny tak, aby pozostać atrakcyjnymi dla klientów. To pozwoliło nam nie tylko zwiększać sprzedaż, ale również utrzymywać wysoką rentowność.
Równie ważna okazała się optymalizacja procesów logistycznych. Allegro i Amazon zadbały o to, aby współpraca z dostawcami usług kurierskich była jak najłatwiejsza, ale my i tak poświęciliśmy sporo czasu na dopracowanie tej kwestii. Dzięki temu udało nam się skrócić czas realizacji zamówień i poprawić satysfakcję klientów.
No i oczywiście nieustanne dopracowywanie oferty – stale monitorujemy trendy rynkowe i wprowadzamy nowe, atrakcyjne produkty. To właśnie dzięki temu udało nam się odnieść tak duży sukces na Amazonie i Allegro. Ale nie spoczywamy na laurach – wciąż szukamy kolejnych sposobów na zwiększenie sprzedaży i zysków!
Podsumowanie
Decyzja o ekspansji naszego e-sklepu na zagraniczne rynki była dla nas strzałem w dziesiątkę. Dzięki Amazon i Allegro zyskaliśmy dostęp do setek milionów potencjalnych klientów w Europie i na świecie. A co najważniejsze – wdrożenie odpowiedniej strategii sprzedaży pozwoliło nam nie tylko zwiększyć obroty, ale również utrzymać wysoką rentowność.
Pamiętaj, że wejście na nowe rynki to nie tylko ogromna szansa, ale też nie lada wyzwanie. Trzeba się do tego solidnie przygotować – od kwestii formalnych, przez dopracowanie oferty, aż po optymalizację logistyki. Ale jeśli zaangażujesz się w to w 100%, możesz osiągnąć oszałamiające rezultaty, tak jak my!
Jeśli zatem marzysz o podboju zagranicznych rynków, nie czekaj – dołącz do nas i razem podbijmy Amazon i Allegro! Jestem pewien, że ta przygoda otworzy przed Twoim e-sklepem zupełnie nowe horyzonty.