Buforowanie strony www – sposób na szybsze działanie
Prędkość ładowania strony internetowej to kluczowy czynnik
Szlag mnie trafia, kiedy wchodzę na stronę, która ładuje się w żółwim tempie! Jestem pewien, że nie jestem w tej kwestii odosobniony – większość z nas ma mało cierpliwości do wolno działających witryn. A wiesz co? Mam zupełną rację.
Badania pokazują, że aż 70% konsumentów zniechęca się do zakupów online, jeśli strona internetowa ładuje się zbyt długo. Co więcej, połowa stwierdziła, że poświęciłaby nawet animacje i wideo, byle tylko strony działały szybciej. Czy to Cię nie szokuje? Bo mnie tak! Zwłaszcza, że w 2019 roku stwierdzono, iż strony o czasie ładowania 0-4 sekund osiągają wyższe współczynniki konwersji niż te o gorszych parametrach.
No dobra, ale co to w ogóle znaczy ten “współczynnik konwersji”? To nic innego jak działanie wykonane przez odbiorcę lub potencjalnego klienta, do którego chcieliśmy go zachęcić – na przykład wykonanie telefonu, umówienie się na spotkanie czy zakup produktu. I wiecie co? Okazuje się, że pierwsze 5 sekund ma kluczowy wpływ na dalszą konwersję. Dlatego dążenie do osiągnięcia szybkiego ładowania strony powinno być priorytetem dla każdego przedsiębiorcy, który chce dobrze zarabiać.
Wyobraźcie sobie następującą sytuację – Wchodzicie na stronę, która ładuje się w żółwim tempie. Nie ma znaczenia, jak ciekawa jest jej zawartość – prawie połowa użytkowników decyduje się kliknąć w “x”, czyli opuścić stronę. Z kolei strony ładujące się w przeciągu 2 sekund notują współczynnik odrzuceń zaledwie na poziomie 9%, a te, którym ładowanie zajmuje 5 sekund, osiągają współczynnik odrzuceń w granicach 38%. To niesamowita różnica! Skrócenie czasu ładowania strony z 5 do 2 sekund zmniejsza współczynnik odrzuceń nawet do 9%.
Już sam Google dostarcza nam kolejnego argumentu – jednosekundowe opóźnienie w czasie ładowania strony mobilnej obniża zadowolenie klientów nawet o 16%. Wyobraźcie sobie, co to oznacza dla Waszego biznesu! Pojedyncza, marna sekunda może prowadzić do:
* Spadku odwiedzin strony
* Spadku zadowolenia klientów
* Spadku konwersji
Dlatego, jeśli chcecie być najlepsi, musicie ciężko pracować nad szybkością Waszej strony. W końcu to właśnie ona ma kluczowy wpływ na Waszą sprzedaż i zyski. A wiecie, co jest najgorsze? W 2018 roku badacze Google odkryli, że przeciętna mobilna strona internetowa potrzebuje aż 153 sekund, aby się załadować. To koszmarnie długo!
Na szczęście, w 2020 roku wyniki te uległy poprawie, ale nadal nie jest to imponujące tempo – według badań Strangeloop, strony detaliczne ładują się w średnim tempie 83-103 sekund. To znaczna poprawa, ale wciąż dużo czasu, biorąc pod uwagę, że współczesny internet jest naszpikowany wymaganiami. Najczęstszym winowajcą jest nadmierna liczba elementów na stronie – wszystko, co tam się znajduje, musi się załadować, aby strona działała poprawnie. Dlatego warto skupić się na skompresowaniu używanego kodu i dbaniu o jego najwyższe standardy. W ten sposób można liczyć na to, że klienci chętniej będą wchodzić w interakcję z Waszymi witrynami.
Buforowanie – supermoc dla Twojej strony
Okej, ale co możemy zrobić, aby przyspieszyć działanie naszej strony internetowej? Jednym z najskuteczniejszych rozwiązań jest buforowanie.
Wyobraźcie sobie, że Wasz serwer to taka ogromna baza danych, z której użytkownicy non-stop pobierają informacje. Każde nowe wejście na stronę generuje żądanie do serwera, który musi przetworzyć to zapytanie, skompilować kod i wygenerować stronę HTML. To całkiem sporo pracy, która wymaga sporej ilości czasu.
Ale co, gdybym powiedział Wam, że istnieje sposób, aby ten proces znacznie przyspieszyć? Oto wkracza na scenę buforowanie – supermoc, która może zmienić grę! Dzięki niej serwer zapamiętuje i przechowuje gotowe strony HTML, zamiast generować je za każdym razem od nowa. Gdy użytkownik ponownie odwiedza stronę, serwer błyskawicznie dostarcza mu zbuforowaną, pomniejszoną i zapamiętaną wersję. To oszczędza masę czasu i energii!
Ale to nie koniec! Buforowanie może odbywać się również na poziomie przeglądarki użytkownika. Wyobraźcie sobie, że Wasz klient odwiedza Waszą stronę po raz pierwszy – przeglądarka zapisuje wtedy w swojej pamięci podręcznej takie elementy, jak obrazki czy skrypty. Dzięki temu, gdy ten użytkownik ponownie odwiedza Waszą witrynę, przeglądarka nie musi pobierać wszystkich plików od nowa, co znacznie przyspiesza ładowanie strony.
Badania pokazują, że buforowanie to prawdopodobnie najprostszy i najbardziej wydajny sposób na zwiększenie szybkości działania Waszej strony WordPress. Zwłaszcza, jeśli Wasza witryna zawiera dużo treści i regularnie odnotowuje duży ruch. Konfiguracja pamięci podręcznej po stronie serwera pozwala odciążyć bazę danych i serwer, dzięki czemu strona ładuje się znacznie szybciej, a Wasi klienci mają lepsze doświadczenia.
Jak działa buforowanie?
Wyobraźmy sobie, że Twoja strona internetowa to taki cyfrowy magazyn, a Ty jesteś jego właścicielem. Użytkownicy non-stop przychodzą do Ciebie i pytają o różne produkty. Gdybyś za każdym razem musiał je kompletować od nowa, zajęłoby Ci to dużo czasu i wysiłku.
Ale co, gdybym Ci powiedział, że istnieje sposób, aby temu zaradzić? Wystarczy, że stworzysz specjalną półkę, na której będziesz przechowywać najczęściej zamawiane produkty. Gdy ktoś przyjdzie i poprosi o coś, co znajduje się na tej półce, błyskawicznie możesz mu to wydać, zamiast tracić czas na kompletowanie zamówienia.
To właśnie robi buforowanie – tworzy taką wirtualną półkę, na której przechowuje najczęściej wyświetlane elementy Twojej strony. Gdy ktoś wejdzie na Twoją witrynę, zamiast generować całą stronę od nowa, serwer po prostu błyskawicznie dostarczy zbuforowaną, gotową wersję. To ogromna oszczędność czasu i zasobów!
Istnieją dwa podstawowe rodzaje buforowania:
1. Buforowanie po stronie serwera – statyczna kopia strony internetowej jest przechowywana bezpośrednio na oryginalnym serwerze, w tzw. pamięci podręcznej. Przy następnym wywołaniu strony, serwer po prostu odsyła zapisaną wersję, bez konieczności odtwarzania jej zawartości z bazy danych.
2. Buforowanie po stronie klienta – podczas pierwszej wizyty na stronie, statyczne treści takie jak arkusze stylów, JavaScript czy multimedia są tymczasowo przechowywane w przeglądarce użytkownika. Przy kolejnych odwiedzinach przeglądarka pobiera te zasoby bezpośrednio z pamięci lokalnej, zamiast ściągać je z serwera.
Świetnie, prawda? Teraz, gdy już wiecie, jak to działa, czas przejść do konkretnych kroków, które pomogą Wam przyspieszyć Waszą stronę.
Praktyczne sposoby na przyspieszenie strony
Zacznijmy od podstaw. Pierwszym krokiem powinno być zmniejszenie rozmiaru obrazów na Waszej stronie. Wiecie, że obrazy stanowią około 50% zawartości typowej witryny? A im więcej mediów, tym dłużej trwa ładowanie całej strony. Na szczęście istnieją dobre wtyczki do optymalizacji obrazów, takie jak EWW Image Optimizer czy CompressJPG, które pomogą Wam w tym zadaniu.
Kolejnym krokiem jest zminimalizowanie plików CSS i JavaScript. Jeśli korzystacie z narzędzia Google PageSpeed Insights, prawdopodobnie otrzymacie od niego taką sugestię. Możecie również zapoznać się z przewodnikami Google lub skorzystać z wtyczki Autoptimize, która pomoże Wam w optymalizacji tych elementów.
A teraz czas na supermoc – buforowanie! Tutaj z pomocą przychodzą wtyczki buforujące WordPress, takie jak W3 Total Cache. Połączenie ich z zaawansowanymi mechanizmami buforowania, jak Varnish, może znacznie przyspieszyć ładowanie Waszej witryny.
Nie zapominajcie też o sieciach CDN (Content Delivery Networks). Prawdopodobnie Wasi użytkownicy będą odwiedzać Waszą stronę z całego świata, a jej szybkość ładowania będzie się różnić w zależności od ich lokalizacji. Sieci CDN to rozwiązanie, które trzyma kopie Waszej witryny w różnych centrach danych na całym globie, dostarczając ją z najbliższej możliwej lokalizacji. Popularne usługi to Cloudflare i MaxCDN.
Nie możemy też zapomnieć o kompresji GZIP. To technika, która pozwala na bezstratną kompresję danych przesyłanych z serwera do komputera użytkownika, co znacząco przyspiesza ładowanie strony. Możecie użyć do tego wtyczki PageSpeed Ninja lub skonfigurować to bezpośrednio w pliku .htaccess.
I na koniec – dbajcie o jakość hostingu. Pamiętajcie, że otrzymujecie to, za co płacicie. Jeśli Wasza strona przyciąga wielu odwiedzających, warto zainwestować w firmy hostingowe, które specjalizują się w obsłudze witryn o dużym natężeniu ruchu. To zapewni Waszym klientom dobre doświadczenia, bez przerw w dostępie do strony i opóźnień w ładowaniu jej elementów.
Czy to wszystko brzmi dla Was skomplikowanie? Nie martwcie się, my w Prograffing zajmiemy się tym za Was! Wystarczy, że skontaktujecie się z nami, a przygotujemy dla Was super szybką i funkcjonalną stronę internetową, dostosowaną do Waszych potrzeb. Zapraszam!