Animowane GIFy – kiedy lepiej ich unikać?

Animowane GIFy – kiedy lepiej ich unikać?

Czy Ty też należysz do tej ludzkości, która po prostu uwielbia animowane GIFy? Cóż, muszę Cię rozczarować – nie zawsze są one najlepszym wyborem dla Twojej strony internetowej. Jako specjalista od tworzenia stron oraz ich pozycjonowania, mam dla Ciebie kilka cennych wskazówek. Pozwól, że odkryję przed Tobą mroczne sekrety tych kolorowych obrazków, o których niewielu z nas wie.

Powolne wczytywanie = frustracja użytkowników

Zacznijmy od najoczywistszego problemu – szybkości wczytywania. Niezależnie od tego, czy prowadzisz sklep internetowy, blog czy inny rodzaj witryny, czas ładowania jest kluczowy. Użytkownicy są coraz bardziej niecierpliwi i chcą natychmiastowej gratyfikacji. Jeśli Twoja strona będzie się zbyt długo wczytywać, możesz mieć pewność, że większość odwiedzających szybko ją opuści.

A co ma z tym wspólnego animowany GIF? Otóż te małe pliki potrafią znacząco spowolnić czas ładowania strony. Dlaczego? Ponieważ każdy animowany GIF to w rzeczywistości cała seria obrazków, które muszą zostać wczytane, zanim użytkownik będzie mógł zobaczyć Twoją zawartość. Wyobraź sobie, że Twoja strona ma kilka takich elementów – to prawdziwy koszmar dla wydajności!

Dlatego też, zanim wstawisz kolejny animowany GIF na Twoją stronę, dobrze się zastanów, czy jest on naprawdę potrzebny. Pamiętaj – lepiej mniej, ale za to dobrze.

Animacje rozpraszają uwagę

Kolejny problem z animowanymi GIFami to fakt, że zwyczajnie rozpraszają one uwagę użytkowników. Nasz mózg jest naprogramowany, by zwracać uwagę na wszystko, co się rusza. I trudno mu się oprzeć kuszącej animacji, nawet jeśli na pozór jest ona nieistotna dla treści strony.

Wyobraź sobie, że chcesz zachęcić użytkowników do zapisania się na Twoją listę mailingową. Umieszczasz więc GIF z migającym przyciskiem “Zapisz się”. Owszem, przyciągnie to wzrok odwiedzających, ale czy na pewno w pożądany przez Ciebie sposób? Istnieje poważne ryzyko, że zamiast skoncentrować się na Twoim przekazie, użytkownicy będą zbyt zajęci obserwowaniem migającej animacji.

Dlatego zanim dodasz kolejny animowany element, dobrze się zastanów, czy nie rozproszy on niepotrzebnie uwagi Twoich gości. Czasem mniej znaczy więcej!

Animacje mogą wyglądać tandetnie

Nie oszukujmy się – nie każdy animator jest artystą. Zbyt często widzę na stronach internetowych animowane GIFy, które wyglądają naprawdę koślawo i nieestetycznie. Zamiast dodawać profesjonalny i spójny wygląd witryny, psują one całe wrażenie.

Wyobraź sobie stronę internetową mającej być nowoczesną i elegancką. A teraz wyobraź sobie, że w środku tej estetycznej układanki pojawia się animowany GIF przedstawiający skaczącego jednorożca. Widzisz różnicę? Zamiast podkreślać Twój przekaz, taki element go zatrzeć i sprawia, że cała strona wygląda tanio i nieprofesonalnie.

Dlatego zanim zdecydujesz się na animowany GIF, dobrze się zastanów, czy pasuje on do stylistyki Twojej witryny. Jeśli nie jesteś pewien, lepiej z niego zrezygnuj. Pamiętaj – jakość zawsze powinna być na pierwszym miejscu.

Problemy z dostępnością

A co, jeśli Twoja strona ma być dostępna dla użytkowników z różnymi niepełnosprawnościami? Tutaj animowane GIFy również mogą sprawić problemy. Osoby z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej czy epilepsją mogą mieć trudności z przebywaniem na stronie pełnej migających elementów. Co gorsza, animacje mogą rozpraszać również osoby słabowidzące, którym utrudniają one odczytanie zawartości.

Dlatego kluczowe jest, by zanim umieścisz animowany GIF, zastanowić się, czy nie zaszkodzi on przypadkiem Twoim użytkownikom. Czasem lepiej zrezygnować z efektownego, ale problematycznego elementu, by Twoja strona była dostępna dla wszystkich.

Konkluzja

Podsumowując, animowane GIFy to broń obosieczna. Owszem, potrafią one ożywić Twoją stronę internetową i przyciągnąć uwagę odwiedzających. Jednak za tą atrakcyjną fasadą kryją się poważne problemy – od spowolnienia ładowania, przez rozpraszanie uwagi, po problemy z dostępnością.

Dlatego też, zanim zdecydujesz się na użycie animowanego GIFa, dobrze się zastanów, czy jest on naprawdę konieczny. Pamiętaj – jakość i funkcjonalność Twojej strony są ważniejsze niż chwilowe “wow” wywołane ruchomym obrazkiem. Postaraj się znaleźć balans między estetyką a wydajnością – Twoi użytkownicy Ci za to podziękują!

A jeśli potrzebujesz pomocy w stworzeniu doskonałej, wyważonej wizualnie strony internetowej, zapraszam Cię do współpracy. Jako ekspert w tej dziedzinie, pomogę Ci stworzyć profesjonalną witrynę, która zachwyci Twoich klientów.

Nasze inne poradniki

Chcemy być Twoim partnerem w tworzeniu strony internetowej, a Ty chcesz mieć profesjonalnie zaprojektowaną witrynę?

Zrobimy to dla Ciebie!