Analiza mediów społecznościowych w GA
Odkryj moc Google Analytics w śledzeniu ruchu z social media
Słuchaj, wiem, że dla wielu z Was social media to już nieodzowna część firmowej strategii marketingowej. I słusznie – to ogromny potencjał, który po prostu trzeba wykorzystać. Bo jeśli Twojej marki nie ma na Facebooku, Instagramie czy Twitterze, to jakbyś nie istniał. Przynajmniej w oczach sporej części Twoich klientów.
Ale czy zastanawiałeś się kiedyś, jak naprawdę social media wpływają na Twój biznes? Czy wiesz, który z Twoich postów generuje najwięcej ruchu na stronie? A może chciałbyś dowiedzieć się, ilu klientów trafia do Ciebie właśnie z social mediów i ile tam konwertuje? No właśnie, to wszystko możesz sprawdzić. A narzędziem, które Ci w tym pomoże, jest Google Analytics.
W tym artykule odkryjemy przed Tobą sekrety analizy mediów społecznościowych w GA. Pokażę Ci, jak łatwo możesz śledzić wyniki Twoich działań w social media i czerpać z nich konkretne, przydatne wnioski. Żeby Twój marketing w social mediach był jeszcze skuteczniejszy.
Podstawy analizy ruchu z social media w Google Analytics
Dobra, zacznijmy od samego początku. Jak już wspomniałem, Google Analytics to klucz do dokładnego śledzenia tego, co dzieje się z ruchem pochodzącym z Twoich social mediowych profili. Ale żeby to robić efektywnie, musisz zrozumieć kilka podstawowych kwestii.
Przede wszystkim, zwróć uwagę na to, że w GA cały ruch z social mediów jest domyślnie grupowany pod nazwą “Organic Social”. Oznacza to, że jeśli np. ktoś trafi na Twoją stronę z Facebooka czy Instagrama, to właśnie ten kanał będzie widoczny jako źródło tego ruchu. Bez żadnego dodatkowego tagowania.
Chcesz zobaczyć to z większymi szczegółami? Przejdź do raportu “Pozyskiwanie > Pozyskanie ruchu” i w wyszukiwarce nad tabelką wpisz “social”. Pojawi Ci się wtedy zestawienie wszystkich Twoich social mediowych źródeł ruchu.
A jeśli chcesz zagłębić się jeszcze bardziej? Kliknij w niebieski plus obok “Wymiary” i wybierz “Sesja – źródłomedium”. Teraz będziesz mógł zobaczyć, z których konkretnie platform społecznościowych pochodził Twój ruch.
I jeszcze jedna przydatna funkcja – możesz nałożyć filtr, żeby wyświetlić tylko ruch np. z Facebooka. Wystarczy, że w ustawieniach raportu wybierzesz “Sesja – źródłomedium” jako wymiar, a w polu wyszukiwarki wpiszesz “facebook”. Ten zabieg pozwoli Ci jeszcze dokładniej zanalizować, co dzieje się z Twoim profilem na Facebooku.
A co, jeśli chciałbyś szybko przejrzeć podstawowe metryki dotyczące ruchu z social mediów, takie jak liczba użytkowników, sesji czy konwersji? Nie ma problemu – możesz stworzyć własny, spersonalizowany raport i mieć go zawsze pod ręką.
Wystarczy, że przejdziesz do raportu “Pozyskiwanie > Pozyskanie ruchu”, klikniesz ikonkę ołówka po prawej stronie, a następnie w bocznym menu wybierzesz “Wymiary” i ustanowisz “Sesja – źródłomedium” jako domyślny. Teraz w sekcji “Wskaźniki” wybierz tylko te metryki, które Cię interesują – liczba użytkowników, sesje, średni czas trwania sesji i konwersje.
Pamiętaj też, żeby dodać filtr, który pokaże Ci tylko dane z social mediów. I gotowe! Teraz ten raport możesz zapisać, a potem łatwo go będziesz mógł odszukać w zakładce “Raporty”.
Widzisz, nie jest to wcale takie skomplikowane. Wystarczy trochę poszperać w ustawieniach Google Analytics, a będziesz mógł śledził efekty Twoich social mediowych działań z dużo większą precyzją.
UTM-y – klucz do dokładnej analizy
Ale to jeszcze nie koniec. Chcesz wiedzieć, które konkretnie posty na Twoich social mediach profilu generują najwięcej ruchu? A może interesuje Cię, ilu klientów trafia na Twoją stronę z linków umieszczonych w opisach czy komentarzach? Tutaj z pomocą przychodzą nam UTM-y.
UTM-y to specjalne parametry, które możesz dodawać do linków, żeby precyzyjnie śledzić pochodzenie ruchu w Google Analytics. Dzięki nim dowiesz się nie tylko, skąd ktoś trafił na Twoją stronę, ale też jakie dokładnie działanie lub rodzaj treści za tym stoi.
Zobaczmy to na przykładzie. Załóżmy, że chcesz śledzić ruch z postu na Facebooku, w którym informujesz o nowej wersji Twojej strony internetowej. Zamiast wklejać tam zwykły link, możesz go otagować w taki sposób:
https://mojastrona.pl?utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=nowa_wersja
Dzięki temu, w Google Analytics będziesz mógł zobaczyć, że użytkownicy, którzy kliknęli w ten link, trafili na Twoją stronę z postu na Facebooku w ramach kampanii promującej nową wersję serwisu.
A co, jeśli w tym samym czasie masz na górze swojego profilu na FB przypięty link do nowego wpisu na blogu? Wtedy możesz go otagować tak:
https://mojastrona.pl/blog/nowy-wpis?utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=nowy_wpis
Dzięki temu bez trudu rozróżnisz ruch z obu tych postów i dowiesz się, który z nich generuje więcej odwiedzin.
Możliwości jest naprawdę wiele. Możesz tagować linki w stories, postach sponsorowanych, a nawet w komentarzach. Wszystko po to, żeby dokładnie zrozumieć, co w Twoich social mediach działa najlepiej.
Oczywiście, przed rozpoczęciem pracy z UTM-ami warto zastanowić się, jakie konkretnie informacje chcesz zbierać. Nie ma sensu tagować każdego linku “na zapas” – lepiej skoncentrować się na kluczowych dla Ciebie kwestiach i regularnie analizować zebrane w ten sposób dane.
Od ruchu do konwersji – analiza pełnego obrazu
Wiesz już, jak śledzić ruch z social mediów w Google Analytics i jak wykorzystywać do tego UTM-y. Ale najważniejsze pytanie wciąż pozostaje – ile z tego ruchu rzeczywiście przekłada się na realne zyski?
Innymi słowy, chodzi o konwersje – czyli np. dokonane zakupy, wypełnione formularze kontaktowe lub innego rodzaju pożądane działania Twoich użytkowników. I tutaj także Google Analytics będzie Twoim najlepszym pomocnikiem.
Przypomnij sobie ten spersonalizowany raport, który stworzyłeś wcześniej. Oprócz danych o liczbie użytkowników, sesji i średnim czasie trwania sesji, dodałeś tam również informacje o konwersjach. Teraz możesz zobaczyć, ile osób trafiających na Twoją stronę z social mediów rzeczywiście zrealizowało jakąś konwersję.
A jeśli użyjesz UTM-ów, to będziesz mógł pójść jeszcze dalej. Dowiesz się, na przykład, że Twoje stories na Instagramie generują więcej konwersji niż posty na Facebooku. Albo że linki umieszczone w opisach Twoich postów są bardziej skuteczne niż te w komentarzach.
To są naprawdę cenne informacje, dzięki którym możesz jeszcze lepiej dopasować Twoją social mediową strategię do potrzeb Twoich klientów. Przestaniesz marnować czas i pieniądze na działania, które nie przynoszą wymiernych efektów, a skoncentrujesz się na tych, które rzeczywiście generują wartościowy ruch i konwersje.
Nie wiem, jak Ty, ale ja nie znam żadnego przedsiębiorcy, który nie chciałby obniżyć kosztów i zwiększyć zysków. A wiedza o tym, skąd przychodzą Twoi klienci i co konkretnie robią na Twojej stronie, jest często ważniejsza niż liczba obserwujących na Twoich social mediowych profilach.
Podsumowanie
Podsumowując, analiza mediów społecznościowych w Google Analytics to prawdziwa kopalnia cennych informacji, które mogą pomóc Ci znacznie zwiększyć skuteczność Twoich social mediowych działań.
Dzięki GA możesz dowiedzieć się, jaki jest rzeczywisty wpływ Twoich social mediowych profili na ruch na Twojej stronie. Poznasz źródła tego ruchu, najskuteczniejsze treści i kampanie, a także to, ile z tych odwiedzin przekłada się na rzeczywiste konwersje.
A wszystko to dzięki prostym narzędziom, takim jak filtry, personalizowane raporty czy UTM-y. Wystarczy, że poświęcisz trochę czasu na poznanie tych funkcji, a zyski Twojego biznesu mogą wzrosnąć w sposób, o jakim nawet nie marzyłeś.
Więc co powiesz? Może już czas, żeby Twoje social media zaczęły naprawdę zarabiać na siebie? Wystarczy, że przejrzysz ten artykuł raz jeszcze i zaczniesz wdrażać w życie przedstawione tu wskazówki. Jestem przekonany, że szybko przekonasz się, jak wielką wartość mogą one przynieść Twojej firmie.