Krok po kroku do doskonałego tytułu – poradnik dla copywriterów

Krok po kroku do doskonałego tytułu – poradnik dla copywriterów

Wiesz, że to właśnie tytuł jest jednym z najważniejszych elementów każdego tekstu? Tak naprawdę to on decyduje o tym, czy ktokolwiek w ogóle przeczyta to, co napisałeś. Masz zaledwie kilka sekund, by przykuć uwagę czytelnika i przekonać go, że Twoja treść jest warta poświęcenia na nią trochę czasu.

Jako copywriter doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Pisanie chwytliwych, efektywnych nagłówków to dla mnie chleb powszedni. Nic dziwnego, że często dostaję pytania o to, jak tworzyć tytuły, które chwytają za serce i nie pozwalają przejść obojętnie. Dlatego dziś postanowiłem podzielić się z Tobą moimi sprawdzonymi sposobami na to, jak krok po kroku dojść do perfekcyjnego tytułu.

Zgodnie z moją wiedzą, w tworzeniu tytułów kluczowa jest znajomość SEO. Treść i optymalizacja pod wyszukiwarki muszą iść ze sobą w parze. Tylko wtedy możesz być pewien, że Twój tekst nie tylko zostanie dostrzeżony przez czytelników, ale też będzie dla nich wartościowy.

Ale zanim zagłębimy się w samą technikę, chcę Ci o czymś opowiedzieć. Widzisz, kiedyś sam borykałem się z tym samym problemem. Przez długi czas nie umiałem stworzyć takiego tytułu, który byłby jednocześnie perfekcyjny pod względem SEO i naprawdę intrygujący dla czytelnika. Dopiero po wielu próbach i błędach udało mi się opracować zestaw sprawdzonych metod, których z powodzeniem używam do dziś.

Chcesz poznać moje sekrety? Chodź, zabiorę Cię w podróż po świecie copywritingu i SEO. Krok po kroku nauczę Cię, jak tworzyć tytuły, przed którymi nikt nie przejdzie obojętnie.

Badanie słów kluczowych – fundament dobrego tytułu

Wielu copywriterów popełnia podstawowy błąd, myśląc, że tytuł to jedynie efektowna, chwytliwa “przyłapka” na czytelnika. Tymczasem żeby naprawdę zadziałał, musi on być głęboko osadzony w SEO. A to oznacza, że fundamentem dobrego tytułu jest badanie słów kluczowych.

Jak to wygląda w praktyce? Wyobraź sobie, że piszesz artykuł o autorskim programie do wystawiania faktur. Twoim głównym słowem kluczowym będzie oczywiście “program do faktur” – to fraza, którą potencjalni klienci najczęściej wpisują w wyszukiwarkę.

Teraz Twoim zadaniem jest zoptymalizowanie tytułu wokół tego słowa kluczowego. Dzięki temu Twój tekst będzie dobrze widoczny w wynikach wyszukiwania i trafi do właściwych odbiorców. Co ważne, nie możesz tutaj iść na kompromis – jeśli Twój tytuł nie będzie odpowiadał na realne potrzeby czytelników, cała Twoja praca pójdzie na marne. Nikt nie wejdzie na stronę, a co za tym idzie – nie wygenerujesz żadnej konwersji.

Dlatego zanim zaczniesz pisać, poświęć chwilę na dogłębną analizę słów kluczowych. Jakich fraz używają Twoi potencjalni klienci? Jakie tematy ich interesują? Jaką wiedzę chcieliby zdobyć? Odpowiedź na te pytania pozwoli Ci stworzyć tytuł, który będzie skutecznie przyciągać uwagę właściwych osób.

Zrozum intencję wyszukiwania

Sama znajomość słów kluczowych to jednak za mało. Równie ważne jest, byś zrozumiał, dlaczego użytkownicy ich szukają. Co chcą osiągnąć? Jaką konkretną informację pragną uzyskać?

Weźmy na przykład frazę “programy do rysowania”. Jeśli przeanalizujesz wyniki wyszukiwania, zauważysz, że użytkownicy najczęściej szukają tutaj informacji o darmowych, bezpłatnych programach. Znacznie rzadziej interesują się zaawansowanymi, płatnymi narzędziami do grafiki.

Tę wiedzę musisz koniecznie uwzględnić, tworząc tytuł Twojego artykułu. Zamiast czegoś w stylu “Najlepsze programy do rysowania”, lepiej postawić na “5 darmowych programów do rysowania, które musisz znać”. Takie sformułowanie dokładnie odpowiada intencji wyszukiwania i znacznie zwiększa szansę, że to właśnie Twój tekst zostanie wyświetlony na pierwszej stronie Google.

Oczywiście, nie zawsze użytkownicy szukają gotowych rozwiązań. Czasem ich celem może być po prostu zdobycie podstawowej wiedzy na jakiś temat. Wtedy tytuł w stylu “Jak narysować portret krok po kroku” będzie o wiele skuteczniejszy niż “Najlepsze techniki rysowania portretów”.

Zrozumienie intencji wyszukiwania to klucz do stworzenia naprawdę efektywnego tytułu. Nie wystarczy, że będzie on zoptymalizowany pod kątem konkretnych fraz – musi też trafić w to, czego dokładnie szukają Twoi potencjalni czytelnicy.

Zastosuj technikę AIDA

Skoro mamy już fundament w postaci słów kluczowych i zrozumienia intencji wyszukiwania, pora na dopracowanie samej formy tytułu. I tutaj z pomocą przychodzi kolejna sprawdzona technika – AIDA.

AIDA to skrót od angielskich słów: Attention (uwaga), Interest (zainteresowanie), Desire (pożądanie) i Action (działanie). To popularna metoda marketingowa, którą możesz wykorzystać również w copywritingu.

Jak to wygląda w praktyce? Tytuł Twojego artykułu powinien:

1. Przykuć uwagę czytelnika – np. za pomocą intrygującej obietnicy, prowokującego pytania czy szokującego stwierdzenia.
2. Wzbudzić jego zainteresowanie – na przykład poprzez sugestię, że tekst zawiera unikalne, cenne informacje.
3. Wywołać pragnienie posiadania tych informacji – np. przez obietnicę poprawy jakiegoś aspektu życia czytelnika.
4. Zachęcić do podjęcia konkretnego działania – np. przez wezwanie do kliknięcia, przeczytania, udostępnienia.

Świetnym przykładem zastosowania metody AIDA może być tytuł: “Jak w 7 dni zwiększyć sprzedaż o 200% – sekrety top managerów ujawnione”. Tutaj mamy:

• Uwagę: “Jak w 7 dni zwiększyć sprzedaż o 200%”
• Zainteresowanie: “sekrety top managerów ujawnione”
• Pożądanie: większe zyski w szybkim czasie
• Wezwanie do działania: brak, ale tytuł sam w sobie jest mocną zachętą do przeczytania tekstu.

Oczywiście to tylko jeden z wielu możliwych schematów. Możesz też na przykład zastosować strukturę pytanie-odpowiedź, zacząć od cytatu lub wpleść element humoru. Najważniejsze, byś pamiętał o tych czterech kluczowych elementach i konsekwentnie je realizował w tytule.

Wykorzystaj lukę informacyjną

Innym skutecznym sposobem na przykucie uwagi czytelnika jest luka informacyjna. Polega ona na celowym niedopowiedzeniu – przedstawieniu niepełnej informacji, która będzie go intrygować i zachęcać do przeczytania dalszej części tekstu.

Weźmy na przykład tytuł “10 dziwnych nawyków najbogatszych ludzi na świecie”. Od razu budzi on ciekawość – co to za dziwne nawyki? Dlaczego akurat najbogatszych? Czego się dowiem, czytając dalej? To niedopowiedzenie sprawia, że czytelnik czuje “niedosyt” i chce jak najszybciej uzupełnić brakujące informacje.

Oczywiście, musisz uważać, by nie przekształcić tego zabiegu w zwykły clickbait. Luka informacyjna powinna być uzasadniona tematem i faktycznie prowadzić do wartościowej, ciekawej treści. W przeciwnym razie czytelnik poczuje się oszukany, a Ty stracisz jego zaufanie.

Dodaj liczby i listy

Kolejnym sposobem na stworzenie intrygującego, chwytliwego tytułu jest wykorzystanie liczb i list. To bardzo popularne zabiegi w copywritingu, które działają niczym magnes na odbiorców.

Dlaczego to skuteczne? Po pierwsze, liczby sugerują konkretność i ułatwiają czytelnikowi wyobrażenie sobie struktury tekstu. Już wiem, że artykuł zawiera 10 punktów, a nie jest po prostu luźnym zbiorem informacji.

Po drugie, liczby przyciągają uwagę i wyróżniają się na tle standardowych, opisowych tytułów. “5 sposobów na zwiększenie sprzedaży” to zwrot, który na pewno bardziej przykuje moją uwagę niż ogólnikowe “Jak zwiększyć sprzedaż”.

Z kolei listy ułatwiają czytelnikowi szybkie skanowanie i przyswajanie treści. Zamiast czytać długi, rozbudowany akapit, od razu widzę, że artykuł jest podzielony na konkretne punkty. A to sprawia, że chętniej poświęcę mu chwilę.

Dlatego nie bój się używać liczb i list w Twoich tytułach. To sprawdzony sposób na przykucie uwagi i zachęcenie odbiorcy do zapoznania się z Twoją ofertą.

Zastosuj formułę “Jak…”

Kolejną świetną techniką jest stworzenie tytułu rozpoczynającego się od słowa “Jak…”. To jedna z najczęściej stosowanych w copywritingu formuł i z pewnością nie bez powodu.

Wyobraź sobie, że wpisujesz w wyszukiwarkę frazę “Jak napisać dobre CV?”. Co chcesz zobaczyć w wynikach? Zapewne konkretne, praktyczne wskazówki, dzięki którym będziesz mógł poprawić swoje CV i zwiększyć szanse na wymarzoną pracę.

I właśnie to oczekują Twoi czytelnicy, gdy natrafiają na tytuł zaczynający się od “Jak…”. Wiedzą, że znajdą w Twoim artykule gotowe rozwiązanie dla jakiegoś problemu czy odpowiedź na nurtujące ich pytanie.

Oczywiście, nie musisz ograniczać się wyłącznie do tej konstrukcji. Możesz równie dobrze zastosować “Dlaczego…”, “Co zrobić, gdy…” czy nawet “10 kroków, by…”. Liczy się, byś zidentyfikował kluczowe wyzwania i pytania Twoich odbiorców, a następnie sformułował tytuł, który na nie wprost odpowie.

Bądź autentyczny i osobisty

Na koniec chcę Ci jeszcze dać jedną ważną radę: bądź autentyczny i osobisty. Nie bój się dzielić swoimi doświadczeniami, opowiadać historii czy wplatać drobne, humorystyczne dygresje. To sprawi, że Twój tekst będzie bardziej ludzki i zapadnie czytelnikom w pamięć.

Weźmy na przykład tytuł: “Jak w 3 miesiące zarobiłem 100 000 zł na dropshippingu – moja historia sukcesu”. Od razu brzmi o wiele ciekawiej niż chłodne “Najskuteczniejsze techniki dropshippingu”. Dlaczego? Bo czuję, że za tymi słowami stoi prawdziwa, autentyczna historia, a nie tylko suche, wyuczone rady.

Oczywiście, nie znaczy to, że musisz w tytule zawrzeć całą Twoją biografię. Chodzi raczej o to, by dodać do niego odrobinę osobistego, ludzkiego pierwiastka. Niech czytelnik poczuje, że to Ty, z Twoimi pasjami i doświadczeniami, dzielisz się z nim wiedzą.

To sprawi, że Twój tytuł będzie o wiele bardziej zapadający w pamięć i wyróżniający się na tle setek innych. A przy okazji – uwiarygodni Cię w oczach odbiorców i przekona, że naprawdę wiesz, o czym piszesz.

Podsumowując, stworzenie perfekcyjnego tytułu to nie lada wyzwanie. Wymaga dokładnego rozeznania w słowach kluczowych, zrozumienia intencji wyszukiwania, zastosowania skutecznych technik copywriterskich i odrobiny osobistego, autentycznego charakteru.

Ale jeśli włożysz w to trochę wysiłku, efekt będzie wart tej pracy. Tytuł, który przykuje uwagę, przyciągnie ruch na Twoją stronę, a co za tym idzie – zwiększy Twoją szansę na pozyskanie nowych klientów. A o to przecież chodzi, prawda?

Wystarczy, że krok po kroku wdrożysz poznane przez Ciebie dziś techniki. Gwarantuję Ci, że z czasem nabierzesz